Media: W przyszłym tygodniu przełom ws. Leopardów
Niemiecki rząd podejmie ostateczną decyzję, czy rozpocząć dostawy czołgów Leopard na Ukrainę, w przyszłym tygodniu. Rozmówcy gazety, zaznajomieni z opinią niemieckiego rządu, uważają, że Berlin najprawdopodobniej wysłucha wezwań sojuszników i rozpocznie dostawy czołgów.
Decyzja ta zostanie podjęta w przeddzień planowanego spotkania przedstawicieli wojskowych krajów partnerskich Ukrainy w amerykańskiej bazie lotniczej Ramstein. Przed tym szczytem odbędzie się dwustronne spotkanie ministrów obrony USA i Niemiec.
Leopardy dla Ukrainy
Do tej pory niemiecki rząd odmawiał dostarczenia Ukrainie swoich czołgów pod pretekstem, że taką decyzję powinni podjąć wspólnie wszyscy sojusznicy z NATO. Kanclerz Olfa Scholz argumentował, że przekazanie ukraińskiej armii ciężkich wozów bojowych doprowadziłoby do eskalacji konfliktu, a być może nawet wciągnięcia Sojuszu do walk.
W środę, podczas wizyty we Lwowie w ramach Trójkąta Lubelskiego, prezydent Andrzej Duda poinformował, że Polska przekaże Ukrainie kompanię Leopardów, które służą w polskiej armii. Finlandia również ogłosiła gotowość udostępnienia tych czołgów, a Wielka Brytania obiecała przekazać kompanię swoich czołgów Challenger.
Jak informowały niemieckie media, decyzja polskiego prezydenta wywołała kontrowersje w Niemczech. Kanclerz Olaf Scholz miał być "bardzo niezadowolony" z decyzji polskiego rządu. Mimo to, Berlin nie wprowadził jeszcze zakazu reeksportu niemieckich czołgów, a rzeczniczka tamtejszego rządu przekazała w piątek, że do Niemiec nie wpłynął jeszcze żaden wniosek z Polski o zgodę na przekazanie Leopardów.
Wydaje się, że niemiecki rząd nie będzie jednak czynił przeszkód dla przekazania Leopardów przez sojuszników. Wicekanclerz i minister gospodarki RFN Robert Habeck stwierdził, że Berlin nie powinien uniemożliwiać dostaw Leopardów na Ukrainę z krajów trzecich, w szczególności z Polski.
– Istnieje różnica między podjęciem decyzji za siebie, a uniemożliwieniem innym podjęcia decyzji. Niemcy nie powinny stać na drodze, gdy inne kraje podejmują decyzje wspierające Ukrainę, niezależnie od tego, jaką decyzję podejmą Niemcy – oświadczył Habeck, cytowany przez agencję UNIAN za gazetą "Die Welt".